Anna Malinowska

Najważniejszym doświadczeniem ze studiów na Animacja Kultury były zajęcia z czytania obrazów z Urszulą Kochanowską. Wiele było innych, fajnych warsztatów, działań praktycznych, inspirujących spotkań, ale to od pani Urszuli nauczyłam się, jak oszukuje mnie umysł. Kiedy wydaje mi się, że patrzę, a tak naprawdę już interpretuję. Wiedziałam z antropologii kultury, że zawsze mam w oczach wmontowany filtr kulturowy, który zmienia to co przede mną, w to co widzę, ale na zajęciach doświadczyłam tego na zaskakująco podstawowym, biologicznym poziomie. Zauważyłam, jak przeceniam analizę intelektualną (kogo widzę na obrazie), a zapominam odbierać komunikaty, jakie wysyłają kolory, dynamika linii, powtórzenia, kontrasty. Nauczyłam się, jak trudno w komunikacji zobaczyć paradygmat, który nas warunkuje. Jak bardzo nie słuchamy, nie patrzymy, tylko zgadujemy i wymyślamy. Obserwuję to na co dzień – o ile łatwiej współpracować i komunikować się, gdy najpierw naświetlimy rzeczy, które tylko wydają się oczywiste.

 

Pracuje w Urzędzie m.st. Warszawy, wcześniej w Centrum Komunikacji Społecznej, obecnie w Biurze Organizacji Urzędu. Zajmuje się koordynacją współpracy wewnętrznej urzędu, rozwojem systemu zarządzania projektami, komunikacją wewnętrzną, porządkowaniem procesów.